AALIYAH - BĘDZIESZ ZAWSZE W NASZYCH SERCACH - WSPOMINAMY

krzysiek13

SPOTYKAMY SIĘ TUTAJ O 21

ROZPOCZNIE SIĘ WTEDY WIECZÓR WSPOMNIEŃ O NASZYM ANIOŁKU AALIYAH

ZAPRASZAM SERDECZNIE

krzysiek13

własnie sobie zacząłem przypominać mój pierwszy kontakt z muzyka Liyah, jak na składance pozyczonej od siostry usłyszałem "Try Again" i sie zauroczyłem, to był moment kiedy zakochałem się w Jej ciepłym głosie, zacząłem wtedy masowo szukać materiałów o Aniołku, no i znalazłem niestety en, którego nigdy bym się nie spodziewał znaleźć, ze ten Anioł jest już w Niebie, ze los zabrał Ją tak szybko, ze zabrał tak wartościową i tak uzdolnioną Dziewczynę, przyszłość światowej muzyki i niekwestionowaną Królową Rnb

Alexa

Mam ochotę sobie głośno porozmyślać Razz

Bardzo ciekawi mnie jak rozkręcałaby się kariera Aaliyah.
I aktorska, i muzyczna.
Na pewno zagrałaby w obu częściach Matrixa. W Honey.
I kilku innych filmach.
Mogłaby rozwinąć swoje zdolności, bo propozycje ról były naprawdę różnorodne. Ludzie z branży docenili Jej talent, miała masę ofert aktorskich.
Ale jak Liyah mówiła - na pierwszym miejsu stawiała muzykę.
Więc w czasie kręcenia filmów na pewno nagrałaby coś na soundtrack albo jakiś featuring i zaczęła pracować nad czwartym albumem.
Współpracowałaby z Jonathan'em Davis'em z Kornu, a przede wszystkim z Trent'em Reznor'em z Nine Inch Nails.
Uwielbiam w Aaliyah tę odwagę, niezależność i wiarę - czasem Jej decyzje były ryzykowne, ale Ona jedno wiedziała. Jeśli włoży w to całe serce i duszę, nie może się nie udać. Musi być dobrze.
A więc bardzo czekałabym na te kolaboracje z rockmanami. Szczególnie, że oni naprawdę szanowali Lee. Bo taka jest prawda, że królowie ciężkich brzmień nieszczególnie szanują artystów pop/r'n'b/rap, itd.
Ale Aaliyah była Jedyna. Dziś znowu oglądając "We need a resolution" doszłam do wniosku, że to esencja klasy. Ta zmysłowość, naturalność, spojrzenia - wszystko jest naprawdę piękne.
Nie każda wokalistka tak potrafi. Często bywa po prostu wulgarna zamiast seksowna.
Z tyloma gwiazdami się spotkałam. Naprawdę, mało która robi takie wrażenie. A już na pewno żadna z nich nie jest tak bliska ideałowi - i artysty. I człowieka również.

krzysiek13

uważam, że nie ma takiej Gwiazdy, która by dorównała Liyah

Liyah była czysta jak szkło, nie potrzebowała tanich kawałków żeby być wiarygodną, nie potrzebowała skandali, żeby tyle osób o Niej usłyszało. Diament - dokładnie takie słowo mi przychodzi do głowy gdy o Niej pomyślę.

Oglądąjąc teledysk do Miss You poryczałem się, nie pierwszy raz dzisiaj...

Przychodzi mi do głowy teraz jeszcze coś, szacunek i wielką miłość jaka maja w stosunku do Niej inni artyści pokazuje jeszzce bardziej to, że była i jest wyjątkowa, że jest człowiekiem idealnym do naśladowania, i ci wszyscy co wystąpili w teledysku do Miss You zdaja sobie z tego sprawe, Liyah nadal jest dla nich wzorcem i najlepszą przyjaciołką

Alexa

Hmm, jeszcze nie wyczerpałam tematów Razz

Czwarty album Aaliyah. Jaki powinien być?
Trzeci jest już prawie klasyką r'n'b. Lee pracowała nad nim 5 lat.
Mówiła, że świetnie Ją odzwierciedla. I miała rację.
Jest perfekcyjny, i choć ma już sześć lat brzmi świeżo i nowocześnie.
Na czwartej płycie Aaliyah sama zaczęłaby pisać teksty, bo o tym kiedyś
wspominała. Myślę, że eskperymentowałaby z brzmieniem.
Kochała czarną muzykę, ale kochała też rocka.
I te gatunki mogłaby połączyć.
Szczególnie, że już trzeci album miał kilka takich smaczków.

...

Imka

Ja dzisiaj moge szczerze powiedzieć, że Aaliyah naprawdę jest królową r'n'b. Wszelkie komercyjne lale pokroju Rihanny nie dorastają jej do pięt. Prawda jest taka, że Lee nie musiała skakać po scenie w bikini zeby przyciągnąć do siebie publiczność. Cały urok tkwił w jej naturalności. W jej uśmiechu, spojrzeniu, sposobie w jakim się poruszała. Nie musiała brać udziału w skandalach żeby zwrócić na siebie uwage. I właśnie dzięki temu, szanuje ją tak wiele osób i z tego co zaobserowałam, nie są to jedynie fanatycy r'n'b. Ludzie słuchający ciężkiego rocka, punka, czy muzyki klubowej nieraz ucinali sobie ze mną pogawędke na temat Baby Girl.
I po tym podsumowaniu rzeknę niezaprzeczalnie, że Lee zawsze będzie królować na ścieżce r'n'b !!!!! Prawdziwi fani nigdy nie pozwolą o niej zapomnieć!! [*]

Alexa

krzysiek13

Nie pozwolą, a przynajmniej mogę powiedzieć, że w moim życiu nigdy nie zginie, zawsze będe Ją szanował, zawsze znajdę miejsce w sercu dla Niej, zawsze będę zachwycał się jej głosem i muzyką

Czwary album, na pewno byłby hitem, świadczą o tym te piosenki, ktore pojawiłi sie na I Care 4 U, te 6 cudownych kawałków, tez myślę, że próbowałaby mieszac w muzyce, dołączyłaby nieco cieższych dźwieków, może więcej reggae, duet z kimś wielkim...

Album Aaliyah to faktycznie pełna profeska, ale każdy album Aniołka jest profesjonalny, świeży i pomysłowy, na każdym z nich jest coś co chyta za serducho, co daje radość, radość wynika z tego, że Liyah sama tworzyła z radością, cieszyła się kazdą chwilą, każdym dźwiękiem i to przekazuje nam teraz każda Jej piosenka, radość z wykonanej dobrze pracy, Liyah to perfekcjonistka w każdym względzie, wszystko jest dopieszczone.... tym też zdobyła wielki szacunek

krzysiek13

Imka

Każdy szanujący się fan czarnej muzy zdaje sobie sprawe z tego, jaką świat poniósł strate wraz z dniem śmierci Liyah....Ile niezapomnianych kawałków powstałoby gdyby żyła nadal?? Ile genialnych filmów?? Ile kolejnych osób zakochałoby się w jej uśmiechu?? Pozostaje tylko gdybanie.....
Timbo wiedział o wyjątkowości Lee, wiedzieli o niej tez inni artyści mający przyjemność wspólpracowania z tym Aniołem... Stąd też ich pamięć i dobre słowa na jej temat Smile

krzysiek13

praca z Liyah to musiała byc sama przyjemnosc, z osoba pełną ciepła i profesjonalizmu, sama słodycz dla serca i dla ucha Smile

ciekawi mnie jedno, ile w podziemiu drzemie jeszcze niewydanych piosenek naszej Liyah i jakie one są, znaczy że dobre to wiadomo, ale muzycznie, jaki klimat, jaki tekst i wogole

bo ze drzemia jestem przekonany, nie wierze, ze juz wszystko ujrzało światło dzienne

Imka

Oprócz tego wiecznie uśmiechnięta, traktująca wszystkich ludzi z szacunkiem....Wymarzona osoba do współpracy!! A Timbaland w szczególności ma jej czego zawdzięczać, w końcu to dzięki niej stał się rozpoznawalny poza czarnymi kręgami Smile

Alexa

krzysiek13

pozamuzyczny to chociażby fani, ktorzy nadal kochaja, nadal pamietaja, nadal słuchają

Traktują Liyah jak Anioła, który z nieba widzi wszystko i czuwa nad nimi, jak pomyślna gwiazdę, która świeci ku ich dobru

i ja tez staram się wierzyć w tę pomyślną Gwiazdkę, jakos wtedy jest cieplej na sercu Smile

Edyta

szkoda że niemogłam tu wczoraj z Wami być Sad

a pozatym to co ja moge jeszcze powiedziec, mogłabym zacytować Was wszystkich, Aaliyah była i będzie kólową R'N'B, zawsze ciesze się że ktoś ją poznaje i sie nią zafascynowuje, zawsze wśród moich ziomalków mówie o Lili i już wielu zainteresowało sie nią i teraz słucha jej muzyki, Liyah była więcej niż kobietą, wiecej niż człowiekiem... Nigdy o niej nie zapomne, bede jej słuchała i puszczała jej muzyke moim dzieciom...Jej muzyka jest ponad czasowa...

od zawsze uwielbiałam Timbalanda, a to jak świetnie uzupełniali się z Lili nie musze mówic=* cudowne jest to że jej przyjaciele, inne gwiazdy nadal o niej pamiętają=*****