Filmy

Alexa

He, no trza przyznać, że robi się mrooocznie. Ale scena na cmentarzu w czwartej części była perfekcyjna i dla mnie najlepsza z całego filmu Wink

Było napięcie i ogólnie ukazała, że to już nie taka sielanka jak na początku tej serii xD

Imka

Ojj tak, scena na cmentarzu była fenomenalna.
Wogóle, pierwsze trzy cześci, to był taki plac zabaw. Dużo było tam magii, ale tej dobrej magii, tymczasem teraz Rowling pokazuje tą mroczną strone bycia czarodziejem. Na początku mieliśmy te wszystkie sympatyczne stworki, niesamowite miejsca i wydawać by się mogło, że ta książka na pewno zakończy się pomyśle dla głównego bohatera. Ale teraz, gdy pisarka uśmierciła tyle pozytywnych postaci (Syriusz, Dumbledore), wprowadziła tyle potwornych stworzeń i postaci (Inferiusy, Greyback, Bellatriks Lestrange), to wcale nie zdziwie się, jeżeli zaplanowała całej tej serii makabryczną końcówke Wink

Edyta

hmmmmmmm=] ja lubie komedie i sensacje, lubie jak w filmie dużo sie dzieje, pozatym uwielbiam z bratem oglądać typowe czarne kino, czyli np. "Baby Boy'=****** no i oczywiście filmy o tańcu!!! i love=* polecam nowy film "Stomp The Yard"

Emka

Co do filmow sensacyjnych - MNIAM Wink

Uwielbiam gdy w filmie cos sie dzieje, jakies akcje z pistoletami, ucieczki...

Alexa

Ja uwielbiam sensacyjne - to mój ulubiony gatunek filmowy bez dwóch zdań! Wink

Oczywiście thrillery również, ale takie z akcją właśnie, skierowane bardziej ku sensacyjności niż jakieś takie lżejsze horroty Wink

Mam nadzieję, że wiecie o co chodzi Smile

Emka - dokładnie! Strzelaninki, zagadki logiczne, elementy science-fi są boskie!

Diana

Lubie różne filmy, ale oczywiście najbardziej te, w których duzo się dzieje. Mój ulubiony film to trylogia Władcy Pierścieni. Potem są Gwiezdne wojny, Piraci z Karaibów itd...

Edyta

a co do Harrego Pottera to oczywiście uwielbiam=] wszystkie książki przeczytane=] a z filmów to narazie najbardziej podobał mi sie więzień Azkabanu, no i w 4 części ta scena[wyżej wymieniona] na cmentarzu=]=]=] już nie moge się doczekać jak na 5 pójde=]=]=] ide w tym tygodniu=]=]=]

no i witam serdecznie Diane=*********

Imka

Jejj, Diana ja też kocham Władce Pierścieni!! Ten film jest niesamowity, nic go u mnie nie pobije Smile

Ostatnio obejrzałam "Eragona" i stwierdzam obiektywnie, że twórcy tegoż obrazu mają chyba jakieś zboczenie na punkcie "LOTR". Widze ogromne podobieństwo nie tylko w kreajcach postaci, ale także w przedstawieniu niektórych sytuacji i to mnie delikatnie mówiąc wnerwiło...Choć sam film ogólnie nie jest zły, ale średnio mi się podobał.
Co do Pottera, to jak na razie najbardziej podobała mi się ekranizacja "Komnaty Tajemnic". A na "Zakon Feniksa" ide już w ten weekend!! Very Happy

Alexa

Buuuuuu, ja na "Zakon Feniksa" idę dopiero pod koniec sierpnia.
Ale na youtube już oglądałam scenę, na którą najbardziej czekałam, czyt. Departament Tajemnic Wink

A jak już mowa o ekranizacjach - to wg. mnie każda jest dobra, z wyjątkiem "Kamienia Filozoficznego", który jest nudny jak flaki z olejem Laughing

Nie ma klimatu i mało się dzieje. Tak jak Ty, bardzo lubię "Komnatę Tajemnic", no i "Czara ognia" świetna jest. Mroooczna xD A i "Więźniowi Azkabanu" nic nie brakuje Razz

Imka

No "Więzień" i "Czara" też są niezłe, ale nie tak mrrroczne i tajemnicze jak "Komnata". Dwójka po prostu wbiła mnie w fotel, była najmagiczniejszą ekranizacją Wink

Alexa

Ale nie ma porównania, jeśli by zestawić takie dwie, najbardziej trzymające w napięciu sceny - walkę z bazyliszkiem w "Komnacie tajemnic" i moment na cmentarzu w "Czarze ognia". Dla mnie o wiele bardziej klimatyczna jest scena cmentarna Laughing

Ale, w "Komnacie tajemnic" genialny jest moment, gdy litery imienia i nazwiska Czarnego Pana układają się w zdanie: I am Lord Voldemort Albo rozmowę Potter'a z dziennikiem, kiedy Harry pyta, czy Riddle może opowiedzieć mu o komnacie i odpowiedź - "Nie" <po chwili> "Ale mogę ci pokazać..." Zabija mnie to swoją mrocznością xD Więc jeśli o całokształcie, to "Komnata tajemnic" wygrywa, bo jest więcej tajemniczych scen niż w "Czarze ognia", gdzie ani "walka" ze smokiem, ani drugie zadanie, czyli scena podwodna, nie mają większej magii. Tak się rozpisałam, ale nie wiem czemu nic o trzecim filmie nie pisałam. Kiedy indziej coś o nim skrobnę Laughing

Imka

"Komnata Tajemnic" była calusieńka przesiąknięta magią. Moment, kiedy trójca biegnie za Harrym na drugie piętro, "rozmowa" z Riddlem, walka z bazyliszkiem, wizyta w Zakazanym Lesie i ucieczka przed pająkami (geniusz!!), przelot samochodem koło zamku i scena z wierzbą bijącą....Ojjj mogłabym tak w nieskończoność wymieniać Smile

I zgadzam się z Tobą, że przy pierwszym i drugim zadaniu w "Czarze Ognia" tej magii zabrakło. Po prostu widać było jak wielki jest wkład komputera w powstawanie tych scen. Ale za to bardzo podobały mi się występujące gdzieniegdzie przerywniki (zamek tonący w deszczu, po tym jak Dumbel korzysta z myślodsiewni, bicie dzwonów tuż przed tym, jak Harry ma koszmarny sen), spotkanie Harrego i Cho na wieży, no i oczywiście moment na cmentarzu Very Happy

Diana

Ja byłam już na Zakonie i mam mieszane uczucia co do tego filmu. Fajnie się ogląda i w ogóle, ale strasznie brak mi tak wielu scen z książki... Mogli chociaż te trzy godziny zrobić.
Z filmów i książek najbardziej lubię Czarę ognia. Już nie mogę się doczekać stycznia kiedy najprawdopodobniej ukaże się tłumaczenie siódmej części kończącej serię przygód o Harrym. A chętnie przeczytałabym jeszcze kilka części:D

Alexa

Byłam wczoraj na piątej części. Hmm.
Nie powaliła mnie, ale są sceny, które wręcz błyszczą i nie można oderwać wzroku od ekranu. Myślę, że postawili na efekty specjalne - irytowały mnie tłuczące się przepowiednie, myśli w głowie Harry'ego przepływające z prędkością piły mechanicznej i te właśnie sprawy. Jako takiej akcji nie było, żadnego napięcia, czy mrocznego klimatu. Scena walki Voldemorta z Dumbledore'm i ucieczka Czarnego Pana z Ministerstwa Magii była wg. mnie bardzo naciągana. Dużo scen wycięto. Ja dotkliwie odczułam brak wymiany zdań między Severusem i Syriuszem, dotyczących nauki oklumencji Wink

Za krótki był moment, kiedy Harry widzi wspomnienia Snape'a - nawet nie zauważyłam, czy dobrze wyglądał młody Syriusz, haha ^^ Co dalej? Bellatrix zabijająca Syriusza? Ona nie rzuciła na niego zaklęcia zabijającego. Wpadł za zasłonkę i umarł, ale Bella nie rzucała Avady Razz

Tak, czy inaczej była boska. Demoniczna, ten jej śmiech, cała aparycja, I like it Very Happy

Luna, Tonks w porządku. Umbridge z tymi uśmiechami i kaszlem xD
Za mało niektórych postaci. Bardzo za mało. Jedyne, co mnie przekonuje to oczywiście jak zawsze Severus Snape i Lucjusz Malfoy, bo aktorzy dobrani są genialnie i każdy scena z ich udziałem to perełka Wink

Tak więc. Tak, więc to na pewno nie najgorsza, ale też nie najlepsza ekranizacja.

Imka

No i ja zapomniałam się w końcu wypowiedzieć na temat "piątki" Wink

Niezapomniane sceny to moim zdaniem lot nad Londynem, ucieczka z Azkabanu i opętanie Harrego. Reszta przjedzie w tłoku, w każdym razie szczęki z podłogi podnosić nie musiałam. Jak na adaptację książki magicznej, to zbyt mało w tym filmie magii. Brakuje mi drobnych przerywników, które wprowadziły by taki czarodziejski nastrój Smile

No i tak jak Alexe, dobił mnie brak niektórych scen, w szczególności spotkania Nevilla z głównymi bohaterami w szpitalu Sad

W temacie obsady, powiem tyle, że po wyjściu z kina stałam się wielką fanką Heleny Boham Carter wcielającej się w rolę Bellatriks. Genialna babka, momentalnie zakochałam się w jej psychopatycznym wizerunku!! Cudni byli także Umbridge, Luna, Snape, Neville no i Lucjusz of course Wink

To była na pewno lepsza ekranizacja od "Czary ognia", ale mojego serca niestety nie podbiła....